mar 14 2019

Witam na moim blogu


Komentarze: 1

 

 

„Nie śmiem Ciebie prosić Panie o lepszą pamięc ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewnośc gdy wspomnienia moje wydadzą się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnej nauki, że czasem mogę się mylic”.

 

      W Anglii cieszy się ostatnio rosnącą popularnoscią t.zw "Modlitwa komandora" niewiadomego pochodzenia znaleziona w kabinie za mostkiem  nawigacyjnym na spalonym transatlantyku "Queen Elisabeth".Jej fragment  zamiesciłem jako motto przy tytule swojego bloga. Niezależnie od swych  wartości  ogólnoludzkich  stanowi  ona  piękny  rdzennie, w angielskim stylu  i charakterze, przykład prywatnych przemyśleń człowieka o zwykłej i bezpretensjonalnej , zarazem głęboko kulturalnej i rzetelnej osobowości.

  Zainspirowany tekstem tej modlitwy zaczerpniętym z Kodeksu Kapitana   wydanego przez Szczeciński Klub Kapitanów Ż.W pragnę tutaj na swoim  blogu  zamieścic parę kart zawierających wspomnienia z lat pracy na statkach  floty handlowej podczas których miałem sposobnośc poznac wielu ludzi  takich jak ja oraczy morza. Dzisiaj gdy po 44 latach pracy zacumowałem w spokojnej przystani emeryta wracają wspomnienia lat i dni morskiej przygody, którą przyszło mi przeżyc na róznych statkach, morzach i oceanach i tylko zawsze tak samo smakowała morska sól niesiona z bryzgami fal.

" Morze nie zna kompromisów. Jego prawa są niezmiennie surowe. Jego siła olbrzymia, szczodrośc bezgraniczna. Daje ono wiele, ale wymaga całkowitego i zupełnego oddania. "    (Voss Jahn Clauss 1858-1923, żeglarz, kapitan kanadyjskiej floty handlowej).

https://www.youtube.com/watch?v=E14iMrgLNZY 

 

wuka1945   
fanka
20 marca 2019, 00:00
Dobra decyzja, powodzenia :)

Dodaj komentarz